wtorek, 10 kwietnia 2012

Gapcio na tapczanie

Wczoraj Gapcio pierwszy raz odważył się położyć na tapczanie - oczywiście obok ukochanej psicy :) A dziś jem śniadanie, a tu nagle obok siada kto? Gapcio. I tak mu się spodobało, że teraz wyleguje się tam w dyrektorskiej pozie. Słodziak.

sobota, 7 kwietnia 2012

Udanych Świąt:)

Jak w tytule. :))

My świętujemy głównie z pewną cukrzycową kocią panienką, ustalając jej krzywą cukrową, i w ten sposób dzień wydaje się naprawdę długi.
Nikomu nie polecam odchudzania kota, serce się kraje - ja, maniaczka karmienia, wbrew sobie muszę wydzielać kotce chrupki na sztuki. Tyle, że chodzi o jej w zasadzie życie.

Kotki zaszczały mi kolejną klawiaturę - nie ich wina, trzeba było schować, nie?:))

A moja miłość Gapcio łazi już po całym pokoju i jest rozkoszny.

poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Amyszko, to co Cię denerwowało, zostało ponoć wyłączone! :)

Tania nam się rozchorowała, bardzo smarka i nie ma apetytu :(( Biedna mała.